Autor |
Wiadomość |
|
Lady of Death
Błądząca Dusza
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z nicości... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:13, 04 Wrz 2008 Temat postu: Życie [L] [Z] |
|
|
Jest to krótka historia o życiu, mam nadzieję, że coś z niej wywnioskujecie
***
Byłam nikim. Kolejną duszą, która musi poznać swój cel. Stałam na drodze, a po obuch stronach były dwa widoki. Miasto i las. Co wybrać? Jaką wędrówkę przemierzyć? Kilka dusz, stojących obok mnie, skierowało się w prawo do miasta, a kilka w lewo. Ja, niezdecydowana, poszłam dalej. Szukać… tylko czego?
Szłam, stąpając ostrożnie po prostej drodze. Jak dziecko, co dopiero uczy się chodzić. Niepewna, pełna pytań. Co dalej? Co lub kogo spotkam? Widziałam koło siebie, tak samo jak ja, niezdecydowane dusze. Niemrawe, nieposiadającego żadnego blasku. Chciałam się do nich uśmiechnąć, podnieść ich na duchu… nie potrafiłam.
Roztaje. Co dalej? Iść w prawo czy w lewo? Niezdecydowanie, tęsknota za domem. Niespodziewanie zostałam sama, czekając na jakiś znak. W szarej sukience, bez wesołych kolorów czy ozdobień. Zobaczyłam go po chwili. W przeciwieństwie do mnie był silny, piękny i co najdziwniejsze z szerokim uśmiechem na twarzy. Jego blask przebijał moje serce. Uśmiechnęłam się. Jego ciemne tęczówki spojrzały na mnie, a ja ugięłam się pod jego wzrokiem. Jego władczość, spokój i dostojność zawstydzały mnie i podniecały. Oczy jego ułożyły się w dwa migdałki rozweselając jeszcze bardziej moją duszę. Skierował w moją stronę dłoń, a ja ścisnęłam ją mocno jakby bojąc się, ze zaraz zniknie. Rozproszy się na tysiąc kawałków. Trzymaliśmy się z zawziętością i tęsknotą. Przez cały czas z uśmiechami na twarzy poszliśmy do przodu. Ja w prawo, on w lewo. Pomimo, iż nasz uścisk był mocny, to nasze ręce za krótkie. Puściłam go, a on mnie i rozstaliśmy się. Czy na wieki?
Szłam dalej z pustką w sercu. Te chwile były piękne, ale jak każda chwila jest krótka, dlatego powinnyśmy ją szanować. Widziałam obok siebie różne stacje. Dusze robiły postoje, a ja nie. Nie widziałam nic, oprócz jego twarzy. Rysy jak u anioła, oczy jak u diabła, a uśmiech jak u samego Boga. W końcu zatrzymałam się w pewnej karczmie. Tłum, okrzyki radości, pijaństwa. Nie spodobało mi się. Zatrzymałam się na noc, na bardzo burzliwą i bezsenną noc. Po tym, poszłam dalej. Po kilku dniach ponownie zatrzymałam się w zacisznej gospodzie. Nie było tam ludzi tylko jedna kobieta z miną dziecka. Spędziła tam tydzień. Długi tydzień, pełen ciszy i… nudy. Nie, to nie tutaj. To nie moje miejsce. Tak minęło kilka lat, ale nie dawałam za wygraną, szłam dalej. Pewnego dnia minęłam dziwny, wręcz przerażający dom. Jeden wzrok, a poczułam ciarki na plecach. Pomimo ciemności, nie zatrzymałam się. Po pewnym czasie doszłam do końca drogi, do ślepej uliczki. To wszystko? Cały mój trud poszedł na nic? Nie dam się, najwyżej zawrócę, nie skonam - i zawróciłam. Zmęczona, smutna i zapomniana. W końcu ponownie stanęłam przed starym, przerażającym domem. Dziwna siła kazała mi do niego wstąpić. Może intuicja? Nie miałam pojęcia, ale niewiele mnie to obchodziło. Weszłam i zdumiałam się.
W środku nie było miejsca do mieszkania tylko ogromny ogród. Pełen zwierząt i roślin. Niewielka dróżka przecinała tą zieleń, więc postanowiłam się nią udać. Oczarowana, nie zauważyłam w dali małego białego pałacyku. Nie zauważyłam również, przepięknych kolorowych wzorów, które układały się na mojej sukience. Nie spostrzegłam szybszego bicia serca, tylko patrzyłam. Ujrzałam go po pewnym momencie. Stał, wyprężony jak struna, z błyskiem w oku. Śmiertelnie przystojny i szczęśliwy. Znowu pochwyciliśmy swoje dłonie i byliśmy razem. Nareszcie moja dusza dowiedziała się wiele podczas tej podróży. Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu. On jest moim Rzymem. A czym ta historia jest dla was?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Donova
Pani Wszystkich Umysłów
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Secret Fantasy World
|
Wysłany: Sob 13:31, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Hmmm... łatwo się czyta tą historię, ale powiem, ze początek mi się najbardziej podobał. Od środka wszystko jest jakby streszczone, a pierwsza część jest taka... naturalna, nie wiem, czy mnie rozumiesz, ale mam nadzieję, że tak. Co mi przeszkadzało? Dopatrzyłam się powtórzeń, nie widocznych, bo w sporych odstępach od siebie, lecz i tak trochę mi przeszkadzały. Niekiedy były to powtórzenia umyślne, ale... niekiedy nie. Jak przeczytasz jeszcze raz to, co napisałaś to może to dostrzeżesz .
Co do przekazu tej treści, nie rusza mnie, ale z kolei końcówka jest dość oryginalna. Ogólnie bardzo podoba mi się twój styl pisania, ale tym tekstem nie trafiłaś w mój gust. Chociaż nie mówię, że mi się nie podoba. Po prostu, na twoje umiejętności pisania, gdybyś szczęśliwie napisała coś co wzbudziło by we mnie emocje, byłby to tekst idealny .
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady of Death
Błądząca Dusza
Dołączył: 29 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ...z nicości... Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:04, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za twój komentarz Chyba to wszystko co mogę napisać Może... co dla ciebie wzbudza emocje?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Donova
Pani Wszystkich Umysłów
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Secret Fantasy World
|
Wysłany: Wto 15:52, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Między innymi twoje drugie, krótkie opowiadanie.
A oprócz tego teksty smutniejsze, dołujące, wzruszające. Takie lubię, nie wiem czemu, ale muszą też się wyróżniać czymś.... oryginalnym (?).
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|